DOFINANSOWANO ZE ŚRODKÓW
MINISTERSTWA KULTURY I DZIEDZICTWA NARODOWEGO
POCHODZĄCYCH Z FUNDUSZU PROMOCJI KULTURY
– PAŃSTWOWEGO FUNDUSZU CELOWEGO
Nazwa projektu:
Przywrócenie pamięci – prace konserwatorskie w piwnicach dawnego aresztu PUBP w kamienicy przy ul. Portiusa 4 w Krośnie
Dofinansowanie: 81 307,50 zł
Całkowita wartość inwestycji: 101 749,41 zł
Zakończyły się prace konserwatorskie przeprowadzone w ramach projektu konserwatorskiego realizowanego zadania pn. „Przywracanie pamięci – prace konserwatorskie w piwnicach dawnego aresztu PUBP w kamienicy przy ul. Portiusa 4 w Krośnie”. Projekt został dofinansowany ze środków Ministra Kultury
i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
Prace prowadzone były w kamienicy położonej w Krośnie przy ul. Portiusa 4 stanowiącej element historyczny Starego Miasta. Wnętrze kamienicy i piwnic ma zachowany w dużym stopniu pierwotny układ przestrzenny.
Powstanie kamienicy datowane jest na 1925 r., jako kamienica czynszowa. Od 1944 roku budynek został przejęty przez Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, a w piwnicach i I piętrze zorganizowano areszt śledczy, który funkcjonował do 1956. Następnie pomieszczenia piwnic zostały przeznaczone dla aresztowanych
i skazanych z powiatu krośnieńskiego i leskiego. W 1968 roku areszt przekształcono na zakład karny dla kobiet. W 1975 roku do lat 80. XX wieku w budynku miała siedzibę Milicja Obywatelska.
Obecnym właścicielem jest Gmina Krosno, gdzie swoją siedzibę ma Biuro Wystaw Artystycznych Krosno.
Przeprowadzone prace były pracami ratunkowymi i miały na celu zabezpieczenie miejsca przed dalszym zniszczeniem.
W trakcie realizacji zadania zabezpieczono ściany piwnicy przed dalszą degradacją w pomieszczenia 1.4 i 1.6 poprzez konserwację ścian i sklepień polegająca na odsłonięciu pierwotnych tynków i pobiał, dezynfekcji, odsoleniu, konsolidacji tynków i podklejeniu pęcherzy. Prace konserwatorskie ujawniły na ścianach wyżej wymienionych pomieszczeń nowe rysunki, ryty i inskrypcje.
Na szczególną uwagę zasługuje rysunek orła w komorze 1.6, którego okazałość robi ogromne wrażenie. Jego wymiary to około 122 x 136 cm. Obok niego mniejszy rysunek orła w locie, trzymającego w dziobie wieniec laurowy, w którym umieszczone są również inicjały. Z nogi ptaka, spod pazurów (szponów) wychodzi potrójna błyskawica (tzw. gapa - symbol stylizowanego orła w locie jest odznaką, którą w Polsce honorowano pilotów wojskowych oraz personel latający). Gapa jest szeroko rozpowszechnionym symbolem w lotnictwie i pojawia się w wielu formach. Ta, która ujawniona została na ścianie piwnicy to Odznaka Nawigatora Wojskowego. Pierwsze odznaki nosili piloci i nawigatorzy, którzy wykonali co najmniej siedem lotów bojowych. Nad orłem widoczny jest symbol szachownicy z białymi i ciemnymi polami przecięty przez środek śmigłem samolotu.
Osoba, która wykonała oba rysunki zachowała proporcje i odzwierciedliła wszystkie niezbędne szczegóły. Dbałość o detal świadczy o zdolnościach artystycznych rysującego. W rysunku ptaka są wpisane w kilku miejscach - daty, inicjały, miejscowość i ... imię i nazwisko autora - Antoni Zborowski.
Dzięki ujawnionemu nazwisku i imieniu można było podjąć próbę dowiedzenia się czegoś więcej o autorze rysunku orła. Z biogramu, który udało się pozyskać z IPN Rzeszów dowiadujemy się kim był Antoni Zborowski.
Ponadto w komorze 1.6. po prawej stronie orła u góry skrzydła (patrząc na wprost), został odkryty rysunek męskiego profilu. Na ścianie równoległej ujawniona została literka č, która płynnie przechodzi w literę s. Takie oznakowanie spotykało się na słupach granicznych czesko-polskich ČS – Československo w latach 1918-1945.
Na ścianie tej także znajdują się inne ryty w postaci kalendarza, liter.
W komorze 1.4. na ścianie poddanej konserwacji zostały odkryte rysunki i ryty przedstawiające: czołg, krzyż, domek, samolot, daty, pozostałości po kalendarzu, czy zapiski ołówkiem (mało czytelne). To „duchy” przeszłości, które mówią nam kim byli przetrzymywani, o czym myśleli, co było dla nich ważne.
Zapisane na ścianach piwnicy nazwiska i imiona osób tam przetrzymywanych można powiązać z konkretnymi osobami z wykazów osób więzionych w areszcie PUBP w Kośnie.
Należy również poświęcić uwagę artefaktom, ukrytym w ścianach pomieszczenia znajdującego się najbliżej wejścia do piwnicy, zaraz przy schodach. W otworach ściany zostały wetknięte, przy pomocy patyczków, a właściwe spalonych zapałek, kawałki gazet. Choć do dziś przetrwały w bardzo złym stanie i są bardzo rozczłonkowane, kruche, na niektórych można odczytać skrawki pozostałych słów wykonanych farbą drukarską. Pojawiające się wyrazy, np. walka, wojna - świadczą, że skrawki gazety pochodzą z okresu wojny. Teksty dawały się odczytywać w światłach analitycznych. Szczególnie przydatna okazała się podczerwień. Podczas badań nie ujawniono na nich zapisków więźniów. Przypuszczalnie zostały one schowane
w otworach ściany celowo po to, aby można było je wykorzystać do zapisania
i podania grypsu na zewnątrz. Wspomniane patyczki to przypalone zapałki, które mogły służyć "jako rysiki" do wykonywania rytów na ścianach. Większość z nich ma starte „ostrze” na płasko.
Wśród pozostałych artefaktów odnalezionych w pomieszczeniu pod schodami, znalazły się: pukiel włosów oraz niewielki kłosek zboża.
Prace konserwatorskie przeprowadzone w piwnicy dawnego aresztu ujawniły liczne napisy, ryty, rysunki i artefakty, a tym samym przyczyniły się do upamiętnienia ofiar przetrzymywanych w dawnym areszcie PUBP w Krośnie. Imiona i nazwiska ujawnione podczas prac konserwatorskich dały się powiązać z nazwiskami osób pojawiających się we wcześniejszych publikacjach. Stały się świadectwem historii, która miała miejsce przed laty w kamienicy przy ul. Portiusa 4 w Krośnie.
Prace konserwatorskie prowadzone były przez zespół konserwatorów dzieł sztuki pod kierownictwem Joanny Babraj-Mędrala w składzie: Dorota Narowska, Agnieszka Marecka, Regina Kozik, Zuzanna Kuruc. Koordynator projektu: Renata Zych-Henczel Kierownik działu BWA.